Gísli Freyr Valdórsson, były asystent byłej minister spraw wewnętrznych – Hanny Birny Kristjánsdóttir, wypłacił odszkodowanie mężczyźnie, który padł ofiarą przecieku poufnej notatki. Ofiarą tego zdarzenia był Tony Omos, który starał się o azyl. W notatce, która wyciekła w 2013 roku i została opublikowana przez media, znajdowały się informacje, które go oczerniały.
Oficjalnie nikt nie podał kwoty, jaką Tonemu Omos wypłacił były asystent minister, ale zgodnie z raportami Stundin, otrzymał on około 1 mln koron. Jego prawnik wnioskował o 5 mln.
Prawnik Tony’ego Omos, Stefán Karl Kristjánsson powiedział, że bardzo dobrze się stało, że sprawa dotycząca Gísli Freyr Valdórssona zakończyła się w ten sposób.
Stundin informuje także, że bardzo prawdopodobne jest, że Tony Omos, który od czasu deportacji w 2013 roku mieszka we Włoszech będzie starał się o odszkodowanie od państwa islandzkiego.
Wcześniej Gísli Freyr Valdórsson wypłacił odszkodowanie Evelyn Glory Joseph, kobiecie, która żyła z Tonym i jest matką jego dziecka, oraz Islandczykowi, przyjacielowi Tonego, którego nazwisko także znalazło się w notatce.
Po tym, jak w ubiegłym roku Gísli Freyr Valdórsson wyznał w sądzie, że jest winny wycieku z ministerstwa, stracił pracę i został skazany, natomiast minister ustąpiła ze swojego miejsca.