Nastał właśnie czas najbardziej ceniony przez dzieci z wysp Vestmannaeyjar. Przychodzą one na ratunek maskonurom, które opuszczając swoje nory, lecą w stronę miasta, zmylone miejskimi światłami. A powinny lecieć nad ocean. Dzieci znajdują takie sierotki, zazwyczaj je ważą, a następnie zabierają na brzeg, gdzie puszczają je wolno.
Zgodnie z informacjami Morgunblaðið, tegoroczna populacja maskonurów na wyspach jest niezwykle duża.
Według Erpur Snær Hansen, szefa South Iceland Nature Research Center, islandzka populacja tych ptaków jest nadal znacznie mniejsza niż 15 lat temu. Tylko w tym stuleciu zmniejszyła się ona o 44%, ale w tym roku spadek ten jest wyraźnie mniejszy.
Młode ważą w tym roku znacznie więcej niż w latach ubiegłych. Oznacza to, że mają dostęp do większej obfitości pokarmu. Rodzice nie muszą więc pokonywać dużych odległości, aby zdobyć pokarm dla swoich młodych.
Zanim tegoroczne pisklęta osiągną dojrzałość płciową i zaczną zakładać gniazda, minie pięć lat.
Gígja Óskarsdóttir monitoruje pisklęta na wyspach Vestmannaeyjar. Wyjaśnia, że okres opuszczania gniazd przez młode trwa zazwyczaj około sześciu tygodni. Pod koniec tego okresu spodziewa się, że liczba piskląt na wyspach wyniesie około 7000.