Jak wynika z nowego sondażu, mieszkańcy Islandii są podzieleni niemal po równo w kwestii poparcia dla opłaty kilometrowej. Mieszkańcy aglomeracji stołecznej są nieco bardziej przychylni tej opłacie niż mieszkańcy obszarów wiejskich, a mężczyźni wyraźnie bardziej niż kobiety.
Firma Prósent zapytała 1950 osób ze swojej grupy badawczej: „W jakim stopniu popierasz lub sprzeciwiasz się wprowadzeniu opłaty kilometrowej dla wszystkich pojazdów zamiast podatku paliwowego?”. Badanie przeprowadzono w dniach od 10 do 25 czerwca.
37% respondentów popiera wprowadzenie nowej daniny zamiast podatku paliwowego, natomiast 35% jest jej przeciwnych. 28% zadeklarowało, że nie ma zdania w tej sprawie.
Wyraźne różnice w postawach można zaobserwować w zależności od płci, wieku i częstotliwości korzystania z samochodu. Miejsce zamieszkania wydaje się mieć mniejsze znaczenie, choć i tu widać pewne różnice.
40% mieszkańców obszaru stołecznego popiera opłatę kilometrową, podczas gdy na terenach wiejskich poparcie to wynosi 32%. Odwrotna zależność widoczna jest wśród przeciwników zmiany – 42% mieszkańców obszarów wiejskich sprzeciwia się opłacie, w porównaniu do 31% w stolicy.
Różnice te są jednak mniejsze niż te wynikające z innych czynników.
Im starsi respondenci, tym większe prawdopodobieństwo, że popierają opłatę kilometrową. Tylko 25% najmłodszych badanych popiera zmianę, w porównaniu do 49% wśród najstarszych.
46% mężczyzn jest za wprowadzeniem opłaty, ale tylko 27% kobiet.
Również nawyki związane z jazdą samochodem mogą wpływać na postawy wobec nowej daniny. 43% osób, które jeżdżą najmniej, popiera wprowadzenie opłaty, natomiast wśród tych, którzy jeżdżą najwięcej, odsetek ten wynosi jedynie 28%.
Można odnotować, że aż 47% kierowców samochodów elektrycznych, którzy obecnie nie płacą podatku paliwowego, popiera wprowadzenie opłaty kilometrowej. Wśród kierowców samochodów z silnikiem Diesla i benzynowym poparcie wynosi odpowiednio 34% i 36%.




