Dziś rano Minister Spraw Zagranicznych, Þórdís Kolbrún Reykfjörð Gylfadóttir, przedstawiła rządowi i Komisji Spraw Zagranicznych swoją propozycję otwarcia Ambasady Islandii w Warszawie. W południe rozmawiała także z Gerardem Sławomirem Pokruszyńskim, ambasadorem Polski w Islandii, i przedstawiła mu swoje pomysły.
Zgodnie z propozycją Þórdís Kolbrún ambasada w Warszawie powinna zajmować się także sprawami Litwy, Ukrainy i Białorusi.
O możliwości otwarcia ambasady w Polsce wspomniano w ubiegłym roku w raporcie o stosunkach międzynarodowych. Stwierdzono w nim, że zwyczajowo państwa otwierają ambasady w krajach, które zostały otwarte ambasady ich kraju. Stwierdzono również, że Polacy kilkukrotnie pytali rząd Islandii, jakie jest jego stanowisko w sprawie otwarcia ambasady w Polsce. Grupa robocza stwierdziła, że zamknięcie polskiej ambasady w Islandii byłoby poważnym ciosem w stosunkach międzynarodowych, ponieważ Islandczycy nie zareagowali na jej otwarcie, tworząc ambasadę w Polsce.