Metropolitalny Departament Policji w Reykjavíku prowadzi śledztwo w sprawie dwóch odrębnych ataków na dziewczęta w Garðabær. Zostały one zaatakowane we wtorek w godzinach między 16:00 a 17:00. Policja nie wyklucza związku między tymi dwoma przypadkami a podobnymi, zgłoszonymi wcześniej w tym samym mieście. W jednym z postów na Facebooku policja wydała oświadczenie, że śledztwo jest w toku, a monitoring został wzmocniony.
W sprawie czwartkowego ataku na dziewczynkę nadal toczy się śledztwo. Policja prosi o zgłoszenie się potencjalnego świadka – jest to mężczyzna, który tego dnia spacerował wzdłuż Gullakur i Góðakur między godziną 14:10 a 14:30 z jasno umaszczonym psem. Wszyscy, którzy mogą mieć jakiekolwiek informacje o zdarzeniu, proszeni są o kontakt z policją pod numerem +354 444-1000, wysłanie wiadomości e-mail na adres abending@lrh.is lub za pomocą messengera na portalu Facebook.
Wszystkie trzy dziewczynki zostały zaatakowane na tej samej trasie. Ponadto w grudniu zeszłego roku została tu zaatakowana 10-latka. Napastnik chwycił ją za szyję, zakrył usta i zaciągnął dalej. Około dwóch tygodni temu ośmiolatka została uderzona, gdy spacerowała ze swoim psem. Wszystkie pięć ofiar było w podobnym wieku. Dwie dziewczynki zaatakowane wczoraj przedstawiły opis napastnika zbliżony do opisu podanego przez pozostałe trzy.
„Relacje nowych ofiar są podobne do tych, które otrzymaliśmy w zeszłym tygodniu. Dokładnie analizujemy tę sprawę” – stwierdził zastępca głównego komisarza Margeir Sveinsson. „Przebieg zdarzeń również był podobny do tego czwartkowego. Rozważamy możliwość, że wszystkich tych ataków dokonała ta sama osoba, ale bierzemy też pod uwagę inne scenariusze” – dodał.
Grupa GMT/Ewa Rogalska