Dociekliwi użytkownicy wyszukiwarki Dohop dopatrzyli się niepokojącej sytuacji. Okazuje się, że Dohop wyświetla zdecydowanie tańsze połączenia lotnicze, jeśli zapytanie pochodzi z Islandii. Wystarczy zmiana ustawień np. na Hiszpanię, a wyniki wyszukiwania będę zupełnie inne, a co gorsze, o wiele droższe.
Dla przykładu loty z Barcelony na Islandię z datą wylotu na 18 grudnia i powrotu na 5 stycznia kosztuje 57.282 koron, a wybrane linie lotnicze to EasyJet i WOW, ale tylko jeśli komputer użytkownika Dohop jest w Islandii. Użytkownik z Hiszpanii, szukający identycznego połączenia uzyska informację o lotach w cenie 99,124 korony z liniami lotniczymi Air France i Icelandair.
Według Kristján’a Guðni Bjarnason’a, dyrektora zarządzającego Dohop w Islandii różnica wynika z ograniczeń technicznych i algorytmów działających na różnym poziomie w różnych krajach.
– Jeśli użytkownik pochodzi z Islandii używa zupełnie innej bazy danych i innego sposobu wyszukiwania – powiedział w rozmowie z Mbl.is. – Naszym celem jest jednak zrównoważenie oferty i uniezależnienie jej od kraju pochodzenia osoby poszukującej najlepszej oferty użytkownika serwisu Dohop.