Porywiste wiatry dały się odczuć dzisiaj w całym regionie Suðurnes, lecz najbardziej doświadczyli tego mieszkańcy domów, którzy stracili dach nad głową. Ulica Hafnargata w Keflaviku była zamknięta przez cztery godziny , a ratownicy z Björgunarsveiti Suðurnes próbowali zabezpieczyć miasto przed skutkami złej pogody. Szalejący wiatr dosłownie zrywał dachy z okolicznych domów, a niesione z wiatrem kawałki blachy wyrządzały dodatkowe szkody i stanowiły poważne zagrożenie dla ludzi.