Mieszkańcy dzielnicy Vesturbær, która znajduje się w pobliżu Hotelu Saga, połączyli swoje siły, aby zapewnić uchodźcom z Ukrainy przebywającym w hotelu, różnego rodzaju artykuły pierwszej potrzeby.
„Siła tego ruchu pomocy jest niesamowita” – mówi Markús Már Efraím, który kieruje grupą na Facebooku zrzeszającą lokalną społeczność. W rozmowie z Morgunblaðið mówi, że rząd mógłby działać dużo lepiej, jeśli chodzi o sytuację osób przybywających z rejonów objętych wojną. „W hotelu jest teraz 92 uchodźców. Niektórzy z nich, jak dobrze rozumiem, nie mają nawet łóżka” – mówi Markús.
„Oczywiście zdaję sobie sprawę, że przyjeżdża tutaj dość duża liczba ludzi, ale naturalnie uważam za niefortunne, że na Islandii może się zdarzyć, że uchodźca zostanie umieszczony w pokoju, w którym nie ma nawet łóżka”.
Odkąd Markus rozpoczął inicjatywę zgłosiło się wielu ochotników do pomocy „Brakuje wielu towarów. „Ludzie nie mają nawet papieru toaletowego”.
Oficjalna liczba uchodźców z Ukrainy, którzy przybyli na Islandię zbliża się do 600 i zapewne będzie się zwiększała – mówi Gylfi Þór Þorsteinsson, dyrektor operacyjny w sprawie uchodźców z Ukrainy.
„To oczywiste, że ta grupa będzie się dalej rozwijać, ale nie wiemy jeszcze w jakim stopniu.”