Ministerstwo Finansów zapowiedziało działania mające na celu zwiększenie dochodów i zmniejszenie wydatków państwa w związku z kryzysem i inflacją. Szacuje się, że wprowadzone rozwiązania zapewnią rządowi 0,7% PKB, czyli 26 mld koron.
Aby generować dalsze dochody, będzie m.in. „nieco mniejsza niż obecnie ulga podatkowa od alkoholu i tytoniu”, jak podano na stronie internetowej rządu.
Planuje się również, że od 2024 roku, w porozumieniu z branżą turystyczną, będą pobierane większe opłaty od napływu turystów do kraju. Pojawiła się propozycja wdrożenia systemu generującego dochody z ruchu drogowego i paliwowego, odpowiadającego potrzebom wysokich nakładów na nową budowę, utrzymanie i rozwój układu drogowego.
Wydatki rządowe zostaną zredukowane m.in. przez zmniejszenie rządowych kosztów podróży. Mówi się o sumie 640 mln koron. Zapotrzebowanie na podróże znacznie spadło zgodnie z polityką klimatyczną rządu oraz w następstwie epidemii.
Istnieją przesłanki o tymczasowym ograniczeniu obszarów polityki w 2023 r., składki na organizacje polityczne zostaną zmniejszone, a plany inwestycyjne zostaną zweryfikowane. Następnie część wypłacanych środków na różne inwestycje ma zostać przesunięta w czasie.
Na początku tego miesiąca rząd zatwierdził środki łagodzące dla grup najbardziej dotkniętych inflacją. Wyżej wymienione propozycje zostały zatwierdzone i będą przedłożone komisji budżetowej.
Na podstawie artykułu Iceland Monitor / mbl.is