Jak donosi RÚV, Departament Ochrony Ludności prawdopodobnie zbuduje zapory, które mogą zapobiec spływaniu lawy na drogę 427. Suðurstrandavegur biegnie wzdłuż południowego wybrzeża półwyspu Reykjanes pomiędzy gminami Grindavík i Ölfus.
Lawa nie zaczęła jeszcze wypływać z doliny Meradalur, ale naukowcy twierdzą, że to tylko kwestia czasu. Obecnie warstwa lawy wokół nisko położonej przełęczy Meradalaskarð osiągnęła wysokość ośmiu metrów. Jeśli jej poziom podniesie się jeszcze zaledwie o metr, lawa zaleje dolinę. W środę naukowcy ocenili, że może to nastąpić w ciągu kilku godzin, ale jak na razie poziom lawy rośnie wolniej niż przewidywano.
„Lawa płynie teraz w innych kierunkach, a nie w stronę przełęczy, skąd może zacząć wypływać z Meradalur” – wyjaśniła Kristín Jónsdóttir, szefowa zespołu Instytutu Meteorologii ds. katastrof naturalnych. „Szlaki, którymi płynie lawa, są przypadkowe. Jęzory lawy wypływają z jeziora lawowego, a wczoraj obserwowano, że płynęła głównie w bezpośrednim sąsiedztwie krateru, głównie na zachód i północ”.
Zapory miałyby być tylko tymczasowymi środkami przekierowującymi lawę, dodał Björn Oddsson, geofizyk z Obrony Cywilnej. Mogą one poprawić sytuację, jeśli lawa zacznie zagrażać Suðurstrandavegur, światłowodowi czy innej infrastrukturze.