Dziś o godz. 17 ponownie odbył się protest przeciwko wycofaniu się Islandii z rozmów z UE bez wcześniejszego referendum. Od dłuższego czasu, organizacja tym podobnych protestów jest w rękach grupy „Viđ viljum kjósa“ – „My chcemy głosować“.
„Nadal nic nie wskazuje na to, żeby rząd zamierzał wysłuchać narodu – jak widać ma on zamiar zakończyć sprawę jak najszybciej, i z jak najmniejsza ilością dyskusji jak to tylko możliwe. Ogromnie ważne jest aby w ten sposób nie pozwolić na kompletne zdeptanie demokracji. Wola narodu jest jasna. Domagamy się, aby obecny rząd odwołał swoje wcześniejsze oświadczenie o zerwaniu negocjacji i poddał decyzje pod referendum,” napisała grupa w swoim oświadczeniu.