Dettifoss jest pięknym i zarazem najpotężniejszym wodospadem w Europie, który każdego roku przyciąga tysiące turystów pragnących na własne oczy zobaczyć jego potęgę.
Niedawno w okolicy wodospadu, pewien Islandczyk był świadkiem bardzo niebezpiecznego zachowania jednego z turystów, którzy odwiedzali to miejsce.
Ingi Þór Stefánsson, który pokazywał wodospad swojemu przyjacielowi, zauważył w pewnym momencie turystę, który wskoczył między skały obok miejsca gdzie Dettifoss spada w głęboki kanion.
– Nie mam pojęcia, w jaki sposób ta osoba się tam znalazła i czy był to Islandczyk czy zagraniczny turysta. Ten człowiek zignorował wszystkie barierki i znaki ostrzegawcze – mówił Stefánsson, w rozmowie z mbl.is.
Wodospad Dettifoss, położony na rzece Jökulsá á FJöllum w północno-wschodniej Islandii ma średni przepływ wody 193 metrów sześciennych na sekundę i spada 45 metrów w dół do kanionu Jökulsárgljúfur.
– Byliśmy w szoku. Gdyby spadł, to by tego nie przeżył. To zachowanie było nieodpowiedzialne – dodał Stefánsson, mówiąc, że wtedy pogoda była bardzo zła, wiał silny wiatr i padał deszcz.
– Patrzyłem na tego człowieka przez jakiś czas. On prostu skakał między skałami, a ja naprawdę bałem się o niego – dodał.