Po przyniesieniu do domu zakupów spożywczych lub choinki może się okazać, że mamy nieproszonych gości. Według Islandzkiego Instytutu Historii Naturalnej, w okresie świątecznym można czasem znaleźć w zakupach pająki i inne owady. Towarzyszą one niektórym produktom, takim jak importowane z Danii choinki bożonarodzeniowe i winogrona z USA.
Kilka czarnych pająków z czerwonymi plamkami pojawiło się pod koniec listopada i na początku grudnia w winogronach. Siedem z nich zostało dostarczonych do Instytutu Historii Naturalnej. Jeden z pająków okazał się być czarną wdową (Latrodectus). Nazwa ta dotyczy ponad 30 różnych gatunków, z których część jest jadowita, a reszta to pająki skakunowate (Salticidae). W Instytucie znajduje się łącznie 13 pająków z gatunku czarnych wdów, które zostały sprowadzone do Islandii wraz z importowanymi dobrami. Najstarszy egzemplarz pochodzi z 1998 roku.
Wszystkie niedawno dostarczone do Instytutu pająki zostały znalezione w stolicy kraju, w winogronach z USA, zakupionych w tej samej sieci sklepów spożywczych. Były to pająki z rodziny Phidippus audax, pospolicie występującej Ameryce Północnej. W latach 2017 i 2018 w niektórych amerykańskich winogronach znaleziono też czerwone pająki skakunowate z rodziny Phidippus johnsoni, z których cztery przywieziono do Instytutu.
Według pracowników Instytutu, nie ma powodów, aby obawiać się tych stworzeń. W mało prawdopodobnym przypadku ugryzienia spowoduje ono jedynie niewielki ból i zaczerwienienie.