Ziemia w Svartsengi nadal się podnosi, mimo że w rzędzie kraterów Sundhnúkagígar wciąż trwa erupcja. Páll Einarsson, emerytowany profesor geofizyki, uważa, że istnieją warunki dla dwóch erupcji w tym samym czasie, ponieważ po raz pierwszy obserwujemy inflację gruntu i trwającą erupcję. Mówi, że rozwój sytuacji wskazuje, że wygląd systemu magmowego może się różnić od tego, co do tej pory sądzili eksperci.
„To pierwszy raz, kiedy widzimy coś takiego. Nie ma doświadczenia, na którym można by się oprzeć, aby przewidzieć, co to może oznaczać w przyszłości” – mówi Einarsson. Mówi, że takiej aktywności nigdy wcześniej nie zaobserwowano na Islandii ani w żadnym innym kraju.
Z kolei Þorvaldur Þórðarson, profesor wulkanologii na Uniwersytecie Islandzkim, nie sądzi, aby istniały duże szanse na dwie erupcje wulkaniczne jednocześnie, pomimo oznak, że ziemia nadal się podnosi pod wpływem erupcji.
W wywiadzie dla Morgunblaðið profesor Þórðarson stwierdził, że jego zdaniem znacznie bardziej prawdopodobne jest, że dodatkowa magma, która gromadzi się powodując inflację w Svartsengi, przyczyni się do obecnej erupcji.
„Nie możemy wykluczyć drugiej możliwości, ale myślę, że jest to prawdopodobne, biorąc pod uwagę, że magma zwykle szuka najłatwiejszej drogi na powierzchnię”.
Według Þórðarsona obecna sytuacja jest rozwinięciem poprzedniego systemu magmowego.
Ogólnie rzecz biorąc, dolny przepływ magmy zgromadził się w płytszym zbiorniku pod Svartsengi, co spowoduje podniesienie się terenu w obszarze Sundhnúkagígar. Gdy górny zbiornik osiągnie granicę tolerancji, wybrzusza się jego sklepienie, a magma przepływa do miejsca erupcji. Gdy komora jest pusta, erupcja zatrzymuje się, a komora zaczyna się ponownie wypełniać.
Z drugiej strony, w erupcji, która rozpoczęła się 16 marca, wydaje się, że kanał z głębszego zbiornika przesunął się obok płytszego zbiornika aż do krateru.
„Niemniej jednak sądzi się, że istniał również otwór do płytszego zbiornika, więc w miarę upływu czasu część magmy z tego głębszego zbiornika również zaczęła wpływać do płytszego” – wyjaśnia.
„Obecnie obserwujemy, że ten płytszy zbiornik ponownie się zapełnił i dlatego ludzie mówią o kolejnej erupcji. Myślę, że jest to o wiele bardziej prawdopodobne, jeśli spojrzeć na to z hydraulicznego punktu widzenia. Ciśnienie wsteczne w płytszym zbiorniku naturalnie prowadzi do kanału, a jeśli magma się uaktywni, będzie szukać drogi wyjścia na powierzchnię.
Policja w Suðurnes prosi mieszkańców, aby nie udawali się pieszo na miejsce erupcji wulkanu Sundhnúkagígar. Ostrzeżenie to jest następstwem wiadomości o rosnącej akumulacji magmy w Svartsengi. Przedstawiciele Islandzkiego Instytutu Meteorologii twierdzą, że jeśli akumulacja magmy będzie postępować w podobnym tempie, bardziej prawdopodobne jest, że aktywność wulkaniczna znacznie wzrośnie. Może to obejmować tworzenie się nowych szczelin erupcyjnych między Stóra-Skógfell i Hagafell i/lub rozszerzenie się obecnej szczeliny erupcyjnej z powodu nagłego wzrostu przepływu lawy.