Partia Piratów przedstawiła pomysł opieki dentystycznej bez opłat wstępnych. Chociaż oszacowano, że taka zmiana kosztowałaby państwo około 11 miliardów koron, Piraci zaproponowali, aby koszt ten pokryć dzięki reformie systemu zarządzania połowami.
Propozycję przedstawiono na stronie internetowej partii, której zarejestrowani członkowie mogą prezentować swoje pomysły oraz dyskutować i głosować w sprawie tych już istniejących, pisze visir.is.
Plan darmowej opieki dentystycznej otrzymał ogromne poparcie: 164 członków zagłosowało za, a dwoje – przeciw.
Liderka Partii Piratów Birgitta Jónsdóttir powiedziała reporterom, że jej zdaniem istnieje kilka sposobów na pokrycie kosztów reformy. Przypomniała, iż Piraci proponowali, aby islandzkie połowy podlegały licytacji, a nie były sprzedawane za z góry określoną cenę. Takie rozwiązanie miałoby przynieść duże korzyści skarbowi państwa. Mimo, iż pomysł darmowej opieki dentystycznej powinien sprawdzić się świetnie w kraju, który szczyci się swoim systemem opieki społecznej, nie wszyscy są nim zachwyceni.
Jednym z jego przeciwników jest poseł Brynjar Níelsson z Partii Niepodległości. W poście na Facebooku poseł ironicznie zapytał: „Czy trwa jakaś olimpiada dla zwolenników populizmu i plebejuszy?”
Mimo, iż system opieki zdrowotnej jest w dużej mierze dofinansowywany ze skarbu państwa, wizyty u dentysty są dość drogie, zależnie od rodzaju wykonywanego zabiegu.
visir.is/ Ilona Dobosz