Duża liczba strażaków została wysłana dziś rano na ulicę Héðinsgata w Reykjaviku, ponieważ zgłoszono poważny wyciek kwasu solnego ze znajdujących się tam budynków przemysłowych.
Zgodnie z raportami straży pożarnej, budynek, z którego wyciekł kwas został ogrodzony a ulica była zamknięta dla ruchu.
Policja poinformowała, że kwas wyciekł z 1000 litrowego pojemnika, który znajdował się w magazynie islandzkiej firmy paliwowej Ólis. W czasie kiedy doszło do zdarzenia w budynku nie było żadnego pracownika.
Całą sprawę bardzo krytycznie skomentował artysta Tolli Morthens. W tym samym budynku, w którym trzymane są niebezpieczne związki chemiczne znajduje się jego pracownia oraz fabryka papieru.
– Tuż obok tysięcy metrów kwadratowych papieru przechowywane jest gaz, paliwo i kwas solny – mówił zdenerwowany sytuacją Morthens, dodając, że zaledwie 150 metrów od tego miejsca znajduje się duża dzielnica mieszkaniowa.