„Fiery hot” ( wolnym tłumaczeniu „ognista nowość”) – tak mówi się o nowej kolekcji biżuterii zdobionej kamieniami z pola lawy z wulkanu Holuhraun. Zaprojektował ją islandzki jubiler, który prowadzi swój salon – Gull or Silfur – na głównej ulicy handlowej w Reykjaviku, na Laugavegur. Turyści zdecydowanie kupują ten pomysł.
Gull og Silfur to rodzinny salon jubilerski, który ma 43 letnią tradycję. Już od dawna wykonuje się tu biżuterię z kawałków lawy, ale nowa kolekcja słynie z tego, że oprawione w złoto i srebro kamienie wulkaniczne pochodzą z ostatnich erupcji islandzkiego wulkanu. Nawet witryna sklepu poświęcona jest erupcji, a jej wygląd skutecznie przyciąga ciekawskich klientów.
– Kolekcja cieszy się szczególnym zainteresowaniem wśród turystów, ale również Islandczycy kupują naszą biżuterię doceniając jej wartość historyczną – mówi złotnik Sigurður Steinþórsson – Kolekcja nie ma jeszcze oficjalnej nazwy. Szukamy odpowiedniego określenia w języku islandzkim – dodaje Steinþórsson. Na swojej stronie Facebooka sklep ogłosił konkurs na najlepszą nazwę. Zwycięzca otrzyma wulkaniczną biżuterię.