Przedstawiciele związku Efling i Konfederacji Pracodawców (SA) wzięli udział w spotkaniu z tymczasowo mianowanym mediatorem państwowym, Ástráðurem Haraldssonem. Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 10:00. Sólveig Anna Jónsdóttir, przewodnicząca Eflingu, stwierdziła, że związek nie rozważy przerwania strajków, jeśli nie zostanie przedstawiona dobra propozycja.
Nadal nie jest jasne, czy faktycznie dojdzie do negocjacji, ponieważ wczoraj rozmowy nie osiągnęły tego etapu.
Ástráður Haraldsson zwołał pierwsze spotkanie ze stronami sporu wczoraj o godzinie 9 rano. Po długim dniu dyskusji Ástráður powiedział mediom, że strony wciąż próbują ustalić, czy istnieją podstawy do rzeczywistych, merytorycznych negocjacji płacowych.
W Morgunblaðið podano dziś, że Konfederacja Pracodawców SA uznała za rozsądne odłożenie strajków na czas prac przy stole negocjacyjnym.
„Efling nie odłoży akcji strajkowej, dopóki coś nie wyjdzie od SA” – powiedziała Anna Sólveig. „Pod tym względem, naprawdę musiałoby być trochę mięsa na kościach” – dodała.
Zapytana, czy jest optymistką co do negocjacji, Sólveig powiedziała: „Zobaczymy. Naprawdę nie wiem, co się wydarzy w ciągu najbliższych kilku godzin. Komitet negocjacyjny Eflingu i ja mamy nadzieję, tak jak zawsze mieliśmy nadzieję, że umowy proponowane przez Efling zostaną podpisane z członkami Eflingu”.
Eyjólfur Árni Rafnsson, przewodniczący SA, który prowadzi rozmowy w imieniu SA pod nieobecność chorego Halldóra Benjamína Þorbergssona, powiedział, że po raz pierwszy przeczytał o żądaniu SA do zawieszenia strajków, gdy mówiono o tym w porannych wiadomościach. Sam takiego oświadczenia nie złożył.
„Zasiadamy od 10 rano. Mam nadzieję, że to będzie długi dzień. Fakt, że negocjacje się toczą, jest niezwykły. Ale jeśli szybko się skończą, to nie będzie to tak niezwykłe” – dodał.
„Oczywiście, zawsze najlepiej jest wykazać się powściągliwością. Siadamy do rozmowy. Zaangażujemy się w to całym sercem” – powiedział Eyjólfur Árni.
Eyjólfur Árni podsumował, że rolą SA jest dążenie do porozumienia, a nie poleganie na ewentualnej interwencji rządu.