Liczba pasażerów Icelandair znacznie wzrosła w lipcu na rejsach międzynarodowych i krajowych, zarówno od czerwca, jak i od tego samego okresu w ubiegłym roku.
Według danych Icelandair, liczba pasażerów lotów transferowych znacznie wzrosła i takiego skoku nie odnotowano od czasu wybuchu epidemii. Wynika to z miesięcznych danych o ruchu za lipiec, które grupa Icelandair opublikowała wczoraj rano w ICEX.
Całkowita liczba pasażerów lotów międzynarodowych i krajowych liniami Icelandair wyniosła w lipcu około 219 400, w porównaniu do około 88 000 w tym samym czasie w zeszłym roku. Spośród nich 195 200 to loty międzynarodowe, w porównaniu z 73 350 w lipcu 2020 r. i 72 000 w czerwcu 2021 r.
Do Islandii przyjechało 116 700 pasażerów, w porównaniu do 58 350 w lipcu 2020 roku. Z kraju wyjechało 27 700 pasażerów, w porównaniu do 13 400 w lipcu 2020 roku.
Liczba pasażerów przesiadających się w lipcu wyniosła około 50 900 i nie było ich więcej od lutego 2020 r. Współczynnik obłożenia pasażerów wyniósł 70,4% w porównaniu do 53,6% w czerwcu 2021 r. i 70,5% w lipcu 2020 r.
Podobnie jak w ostatnich miesiącach, Icelandair używał samolotów Boeing 767 zamiast mniejszych samolotów na wielu trasach ze względu na duże zapotrzebowanie na przestrzeń ładunkową, co miało pewien wpływ na wykorzystanie siedzeń. Na rejsach krajowych było około 24 200 pasażerów, w porównaniu do 14 600 w tym samym czasie ubiegłego roku. Od czerwca odnotowano wzrost o 2000.
Liczba pasażerów na rejsach krajowych wzrosła od zeszłego roku o 51%. Liczba sprzedanych godzin blokowych w działalności leasingowej spółki wzrosła o 133% między latami w lipcu. Ruch towarowy wzrósł o 18% pomiędzy latami w lipcu i wzrósł o 19% w pierwszych siedmiu miesiącach roku w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym.
„Z satysfakcją obserwujemy, że wzrost liczby pasażerów utrzymuje się zarówno na lotach międzynarodowych, jak i krajowych. W lipcu przewieźliśmy na Islandię o ponad 60% więcej pasażerów niż w czerwcu, co świadczy o dużym zainteresowaniu Islandią jako destynacją. Punktualność w systemie tras wyniosła 81% pomimo zwiększonej złożoności i wymagań wobec przewoźników lotniczych ze względu na ograniczenia w podróży, które powodowały przepełnienie zarówno w Keflavíku, jak i na zagranicznych lotniskach. Ten dobry wynik świadczy o doskonałej wydajności pracowników i partnerów we wszystkich naszych miejscach operacji w bardzo wymagających warunkach” – mówi w komunikacie Bogi Nils Bogason, dyrektor generalny Icelandair Group.
„Pandemia koronawirusa nadal wpływa na życie i pracę na Islandii, podobnie jak w innych krajach. W tym momencie ważne jest, abyśmy znaleźli złoty środek między ograniczeniami na granicy jak i na wyspie, by jak najlepiej przyczynić się do długoterminowej równowagi gospodarki i społeczeństwa. Jako wiodąca linia lotnicza i ważny pracodawca w tym kraju, nadal przykładamy dużą wagę do rozwoju tejże równowagi, promując potężny transport lotniczy, którego potrzebujemy – nie tylko dla podróży i turystyki islandzkiej, ale także w stosunkach międzynarodowych, handlu, przewozach towarowych i ogólnej jakości życia w kraju. Dlatego będziemy kontynuować nasze wysiłki i wykorzystywać elastyczność, jaką mamy, aby sprostać zapotrzebowaniu zgodnie z obecną sytuacją na naszych rynkach” – mówi Bogi.