Na półwyspie Reykjanes odnotowano największy na całej Islandii wzrost liczby noclegów: w latach 2010 – 2015 wzrost ten wynosił aż 245%, przy średniej krajowej 161%.
Główny powód to zapewne fakt, że obszar ten leży niedaleko lotniska w Keflaviku. Turystów na pewno przyciąga także piękny krajobraz, obszary geotermalne i pola lawowe w geoparku Reykjanes.
Jak poinformował regionalny portal vf.is, największy wzrost liczby noclegów zaobserwowano w Islandii Zachodniej oraz na południowym zachodzie, szczególnie na obszarze Reykjanes. Najwyraźniej dużą rolę gra położenie lotniska, ponieważ Islandia Wschodnia, z wynikiem 138%, uplasowała się poniżej średniej krajowej.
Ponieważ zainteresowanie turystów Islandią systematycznie rośnie, wzrasta także liczba miejsc noclegowych, choć nieco wolniej, niż liczba gości. W latach 2014 i 2015 liczba zagranicznych turystów na wyspie wzrosła o 175%, podczas gdy liczba hoteli na półwyspie Reykjanes zwiększyła się o 95%. Na terenie półwyspu Reykjanes znajduje się jedyne lotnisko międzynarodowe, a także najpopularniejsza islandzka atrakcja turystyczna – Blue Lagoon.
Warto też zobaczyć sam krajobraz tego regionu – pola lawowe Reykjanes uznawane są za jedne z najpiękniejszych na wyspie. Ostatni długi okres aktywności wulkanów na półwyspie rozpoczął się na krótko przed osiedleniem Islandii, w VIII lub IX wieku, a zakończył w połowie XIII stulecia. Pola lawowe powstałe w wyniku erupcji nadal są jałowe – poradzi tam sobie tylko mech.
W czterech systemach wulkanicznych na półwyspie Reykjanes znajdują się setki szczelin oraz mnóstwo gorących źródeł geotermalnych, dzięki którym powierzchnia wzgórz pokryta jest różnorakimi barwami, kontrastującymi z czernią lawy i zielenią mchu. Najbardziej znane wulkany znajdują się w systemach Krýsuvík (na południowy zachód od jeziora Kleifarvatn) oraz Eldvörp, na zachód od Błękitnej Laguny.
Więcej turystycznych ciekawostek o półwyspie Reykjanes znajdziecie w artykułach:
Turystycznie po Islandii: Półwysep Reykjanes cz.I
Turystycznie po Islandii: Półwysep Reykjanes cz. II
Ilona Dobosz