Tego lata NASA przetestuje na Islandii swój nowy automatyczny łazik, zaprojektowany z myślą o nadchodzącej misji na Marsa. Studenci Uniwersytetu w Reykjaviku są zaangażowani w projekt i twierdzą, że Islandia została wybrana ze względu na swój krajobraz, który w niektórych obszarach jest bardziej podobny do powierzchni Marsa niż większość innych miejsc na Ziemi.
„Przygotowujemy się na przybycie członków projektu. Wykonujemy różne prace ziemne, sprawdzamy łączność z Internetem w okolicy, robimy zdjęcia terenu, porządkujemy niezbędne licencje. Gdy przybędą w lipcu, będziemy na miejscu. Nawiązaliśmy bardzo bliską współpracę z NASA” – powiedział kierownik projektu Uniwersytetu Reykjavík, Hilmar Þór Pétursson.
Podróż na Marsa zaplanowano na przyszły rok. W lipcu tego roku prototyp nowego autonomicznego łazika marsjańskiego pojawi się na Islandii i zostanie przetestowany na Lambahraun, na północ od Hlöðufell. Ten wyżynny obszar jest znany z bazaltowego piasku, który jest bardzo podobny do tego na Marsie. Naukowcy są szczególnie zainteresowani badaniem możliwości swobodnego poruszania się łazika po piaszczystej powierzchni.
„Piasek zachowuje się podobnie na Księżycu, na Marsie i wielu innych planetach. Jest to doskonała okazja do przetestowania nowej technologii, w którą jest wyposażony łazik marsjańskiej misji” – powiedział Hilmar Þór.
„Rozpoczęcie współpracy z NASA to wyjątkowa okazja, a zobaczenie ich pracy na własne oczy i możliwość nauki to po prostu świetne doświadczenie” – dodał student Friðrik Hover, w rozmowie z ruv.is.
W 1965 roku NASA wykorzystała islandzkie wyżyny do przygotowania astronautów do chodzenia po Księżycu.
Grupa GMT/Monika Szewczuk