Książka Katie Davids (pod tym pseudonimem ukrywa się Polka, mieszkająca na Islandii) to dystopijna powieść o władzy, dojrzewaniu do przywództwa i skomplikowanych przez politykę relacjach rodzinnych.
Jest rok 3000 – ludzkość, zagrożona ostateczną zagładą, schroniła się kilkaset lat wcześniej w Nowym Babilonie. Ziemia umiera, brakuje wody i żywności, a powietrze zabija. Na szczęście naukowcy i przywódcy przewidzieli taką sytuację. Ratunkiem dla pozostałych przy życiu jest zejście pod wodę, do stworzonego sztucznie miasta, wybudowanego na ruinach Atlantydy. Miasto nazwano na jej cześć Nową Atlantydą. Ludzie udają się tam, wierząc, że kiedyś powrócą na powierzchnię Ziemi.
Trzy pokolenia później Samuel, główny bohater historii, otrzymuje w prezencie pamiętnik pradziadka Salomona, który był świadkiem tamtej ewakuacji. Dzięki lekturze pamiętnika mężczyzna odkrywa prawdę o Nowej Atlantydzie i własnej rodzinie. Nie będzie to prawda łatwa do przełknięcia. Pod wpływem opowieści pradziadka Samuel zaczyna jednak marzyć o tym, aby wypłynąć z miasta pod wodą i sprawdzić, jak naprawdę wygląda życie na Ziemi…
„Ocaleni” Katie Davids to opowieść wielowątkowa i przeznaczona dla młodych dorosłych, chociaż nie wyklucza z przyjemności czytania także i starszych czytelników.
Przede wszystkim to historia o dojrzewaniu do bycia liderem. Poznajemy Samuela jako chłopaka z zamożnej, uprzywilejowanej rodziny, któremu w głowie imprezy i dziewczyny, i może trochę studia. Dzięki pozycji ojca oraz dziadka ma zapewnione miejsce w Radzie Siedmiu, teoretycznie rządzącej miastem. Obawia się tego zaszczytu. Jest też człowiekiem wrażliwym i żądnym wiedzy. Dlatego czytanie pamiętnika i sprawdzanie zawartych w nim informacji zaprowadzi go na ścieżkę przywództwa. Nie będzie to droga łatwa ani dla niego, ani dla jego najbliższych. Na jaw wyjdą wstydliwe rodzinne tajemnice.
Jest to także opowieść o żądzy władzy i państwie totalitarnym, które sprytnie udaje demokrację. Zagrożona społeczność chętniej wierzy, że tylko silna i bezwzględna władza może ocalić wszystkich, a nieliczni buntownicy są wyłapywani i skazywani na więzienie lub na banicję, co jest de facto wyrokiem śmierci. Największym zaś zagrożeniem dla rządzących Nową Atlantydą jest prawda o przeszłości i to, że na podwodnym mieście ta historia się jednak nie kończy…
Jest to też historia o podzielonej przez politykę rodzinie. Dziadek Samuela jest bezwzględnym i twardym człowiekiem, dla którego władza jest wszystkim. Bez wahania dręczy i poniża innych, również wnuka i syna. Nienawidzi zaś swego ojca. Gdyby wiedział, co Samuel przeczyta o nim w pamiętniku!
Ta dystopia kończy się jednak… utopią. W tym sensie powieść Katie Davids łamie ramy gatunkowe.
Nie bez znaczenia jest również to, że autorka każdą część powieści zaczyna biblijnym cytatem. Zanurzone pod wodą miasto jest jak Arka, z tym że Noe wiódł ludzi do wolności i nowego życia, a tu mamy do czynienia ze zniewoleniem i kłamstwami, bardziej wegetacją niż rozwojem nowego, lepszego społeczeństwa. Główni bohaterowie noszą też biblijne imiona, które mają symbolizować mądrość czy odwagę.
Przesłanie, które niesie młodym czytelnikom książka, jest jasne: najważniejsze wartości mają moc ocalenia i uwolnienia, a są nimi: prawda, przebaczenie, współczucie, odwaga, lojalność i odpowiedzialność. A czytając, zadajemy sobie pytanie: czy Samuelowi uda się osiągnąć cel? Jaką cenę będzie musiał zapłacić? Czy dla ludzi, tak niszczących Ziemię, istnieje jeszcze szansa?
Wszystkie te pytania stawia w „Ocalonych” autorka, a czytelnik ma za zadanie sam odnaleźć odpowiedzi.
Książkę można kupić m.in. w sklepie POLISHBOOKS.is
Olga Szelc