Arnaldur Indriðason, jest jednym z najpopularniejszych pisarzy w Islandii, który dał początek nowym powieściom kryminalnym wydawanym w tym kraju. Zadebiutował w roku 1997, książką „ Synir duftsins” / „Synowie pyłu”, która wywarła bardzo duże wrażenie na krytykach literatury. Od tamtej pory napisał wiele książek, które poświęcone są mrocznym i tajemniczym historiom kryminalnym. Autor bardzo często porównywany jest m.in. do Henninga Mankella, ponieważ jego styl pisania i opowiadania jest zbliżony do tego co tworzy szwedzki pisarz.
Książki tego autora zostały wydane również w Polsce, tak więc również my mamy okazję zapoznać się z jego twórczością.
Trzymająca w napięciu, bardzo ciekawa powieść „Mýrin”/ „W bagnie”, jest wspaniałym kryminałem, który łączy ze sobą wiele wątków, prowadzących do rozwiązania zagadki pewnego morderstwa. Historia dzieje się w Reykjaviku, na ulicach, które zapewne wielu z nas zna, a może nawet codziennie nimi chodzi. Zawiła historia napisana w bardzo interesujący sposób wciąga aż do ostatniej strony. Autor bardzo dokładnie opisuje śledztwo, które jest prowadzone przez pewnego bardzo drobiazgowego komisarza Erlendura Sveinssona.
Komisarz chcąc rozwiązać zagadkę musi cofnąć się w czasie do lat 60 i 70, poszukuje ludzi, którzy wówczas byli związani z ofiarą. Jednocześnie Erlendur musi zadbać o swoją rodzinę i córkę, którą wyciąga dosłownie z „narkotykowego bagna”.
Na podstawie tej powieści nakręcono film o tym samym tytule.
Inne książki tego autora, które są dostępne w języku polskim to „Grafarþögn” / „Grobowa cisza”, i „Röddin” / „Głos”, o której pisaliśmy w artykule „Kto zabił św. Mikołaja?? – nowa książka mistrza kryminałów”.
