Paulo Coelho miał rację…
Zauważył, że ludzie „Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli…”, niestety miał rację…
Czas zwariował, a zaraz za nim ludzie, świat oszalał.
Wszyscy gdzieś biegną, pędzą na oślep…droga donikąd…
Człowieku drogi… zatrzymaj się przez chwilę, jedna małą krótką chwilę, która na zawsze może odmienić twoje życie weź głęboki oddech i pomyśl przez chwilę …o życiu…
Pragniesz być szczęśliwy, dążysz do tego każdego dnia i każdego dnia czujesz się nieszczęśliwy, myślisz sobie „mnie ta rozkosz nie dotyczy, nie znam jej smaku” i dręczysz się tworami wyobraźni, a szczęście to nie stacja, do której dążysz, ale sposób podróżowania…więc zacznij już od teraz.
Pozwól sobie na ten luksus i przekazuj go dalej.
Życie stanie się prostsze, bo jest wystarczająco skomplikowane. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo ale też nikt nie orzekł, że będzie trudno, smutno i źle.. zawsze. To niemożliwe takiego scenariusza nikt nie napisał w żadnym języku.
Po każdej burzy wychodzi słońce, życie ciągle się zmienia.
To od ciebie zależy, jaki wymalujesz sobie świat. Dookoła jest wystarczająco dużo szarego koloru, ludzi pędzących za niczym przed siebie…”droga na sam szczyt a tam nie ma nic” …to nie o to w życiu chodzi…przecież to wiesz…
Wiele trzeba mieć dzisiaj odwagi by patrzeć na ten świat…oj wiele …
Dzisiejszy sposób dobierania słów, celem wyrażenia własnych emocji, czasami aż mrozi krew w żyłach…szczególnie, jeżeli płyną one z ust pięknych dziewczyn, ich soczyście bogato zabarwiona uliczna mowa, jak błyskawica grzmi w uszach. Owszem prawdą jest, że nie ma na świecie osoby, która by nie wspomagała się czasem tak ekspresyjnym słownictwem, ale czasem nie oznacza wciąż, to jest ta właśnie różnica. Bowiem są w języku polskim, tak jak w każdym innym, wyrazy, które służą do podkreślenia emocji, naszych przeżyć, napięcia czy zdenerwowania. Jednak z nimi jest jak z przecinkami – służą one do tego, by wypowiedź była wyrazistsza, ale ich nadmiar powoduje, że mamy do czynienia z prawdziwym językowym dramatem. Można by rzec : „Pokaż mi język, a powiem ci, kim jesteś”…czyżby to znak czasów?…oby nie
To tak, jak z jedzeniem: ludzie jedzą za dużo nie dlatego, że są głodni lub przestają jeść, ponieważ mają problemy z żołądkiem.
Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku problem dotyczy zranionej duszy.
Poczucie własnej wartości jest dzisiaj sprawą najważniejszą. Wszelkie zachwianie równowagi w tym względzie prowadzi do zaburzonego zachowania.
Nie zmieniaj świata, zacznij od siebie zmień swój sposób myślenia, a świat sam się zmieni dookoła ciebie. Jakość twojego życia nabierze innych barw. Nie żałuj w życiu, że coś się skończyło, ciesz się, że było. Z każdej sytuacji można wyciągnąć lekcje na przyszłość, jakakolwiek by ona była.
Nie staraj się zadowolić całego świata, bądź po prostu sobą zawsze i wszędzie, żyj w zgodzie z własnymi przekonaniami, a życie uśmiechnie się do ciebie.
Może przeszła cię taka myśl „i po co ten wywód”…otóż każdego dnia dzieją się rzeczy, które mogą ci dodać skrzydeł. Ale i też może wydarzyć się coś, co totalnie odbiera ci wszelkie chęci do życia. I dlatego uśmiechaj się do siebie, kochaj siebie i bądź dla siebie dobry, a wiesz dlaczego….żeby w tym świecie nie zwariować…
I jeszcze jedno, przeczytaj ten tekst znaleziony w starym kościele w Baltimore datowany w roku 1692, tak dawno, a jakże ponadczasowy:
„Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu – pamiętaj, jaki pokój może być w ciszy. Tak dalece, jak to możliwe, nie wyrzekając się siebie, bądź w dobrych stosunkach z innymi ludźmi.
Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego, co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść.
Unikaj głośnych i napastliwych, są udręką ducha. Jeśli porównujesz się z innymi, możesz stać się próżny lub zgorzkniały, albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od Ciebie.
Ciesz się zarówno swoimi osiągnięciami, jak i planami.
Wykonuj z sercem swą pracę, jakkolwiek by była skromna. Jest ona trwałą wartością w zmiennych kolejach losu. Zachowaj ostrożność w swych przedsięwzięciach – świat bowiem pełen jest oszustwa.
W zgiełku ulicznym, w zamęcie życia zachowaj pokój ze swą duszą.
Z całym swym zakłamaniem, znojem i rozwianymi marzeniami ciągle jeszcze ten świat jest piękny.
Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.”
Powodzenia ;)