To jest fotografia obrazu „Ingolf tager Island i besiddelse”, podpisanego nazwiskiem P. Raadsig i datowanego na 1850 rok. Przedstawia on Ingólfura Arnarsona, pierwszego osadnika na Islandii, świeżo przybyłego do Reykjavíku. Przewodzi on mężczyznom (prawdopodobnie jego niewolnikom) przy wznoszeniu filarów do jego tronu. Kilku innych ludzi i pies przyglądają się, podczas gdy inni rozładowują pobliski statek. W tle widać góry.
Obraz ten jest obecnie wystawiony w Viðeyjarstofa na Viðey (wyspa niedaleko Reykjavíku). Tablica wyjaśnia, że został on podarowany przez Eimskipafélag dla miasta Reykjavíku,z okazji dwusetnej rocznicy urodzin miasta (rocznica ta miała miejsce w roku 1986). Nie są jednak podane żadne informacje na temat artysty. Z innych źródeł możemy dowiedzieć się, iż żył on w latach 1806 – 1882 i był duńskim malarzem, specjalizującym się w tematach związanych z duńską i skandynawską historią oraz scenami z Nowego Testamentu.
Zgodnie z tradycyjną opowieścią, Reykjavík został założony w 874 roku przez Norwega Ingólfura (imię to oznacza królewskiego lwa) Arnarsona. Chociaż ostatnie znaleziska archeologiczne sugerują, że przyjazd Arnarsona na Islandię mógł odbyć się nieco wcześniej, data ta jednak nie jest zbyt odległa od umownie przyjętego roku.
Średniowieczny kronikarz Ari Thorgilsson pisał, że Ingólfr był pierwszym nordyckim osadnikiem na Islandii, ale wspomniał że „Paparowie” (irlandzcy mnisi i pustelnicy) byli na wyspie długo przed Norwegami. Thorgilsson wspomniał iż wynieśli się oni, ponieważ nie chcieli żyć w jednym miejscu z nowoprzybyłymi poganami.
Landnáma (napisana dwa do trzech wieków po osiedleniu) zawiera długą historię Ingólfa. Książka twierdzi, iż opuścił on Norwegię po tym, jak brał udział w wielkim przelewie krwi. Usłyszał o nowej wyspie, którą Garðarr Svavarsson, Flóki Vilgerðarson i inni znaleźli podczas penetrowania Oceanu Atlantyckiego. Ingólfur i jego przyrodni brat, Hjörleifur Hróðmarsson, pożeglowali do Islandii. Kiedy ląd był już w zasięgu wzroku, Arnarson wyrzucił filary służące do podtrzymywania tronu (na znak tego, iż on jest wodzem) za burtę i obiecał, że osiedlą się tam, gdzie wskażą bogowie. Dwoje z jego niewolników przeszukiwało potem wybrzeże jeszcze przez trzy lata, zanim znaleźli wyrzucone słupy. Mała zatoka wkrótce stała się Reykjavíkiem.
W międzyczasie, Hjörleifur został zabity przez swoich irlandzkich niewolników z powodu ich złego traktowania. Ingólfur wygonił ich i zabił na wyspach Westmanaeyjar (Vestmannaeyjar, nazwane tak po niewolnikach).
Mów się, że Ingólfur założył osady w większej części południowo-zachodniej Islandii, ale nie ma zbyt wielu informacji o czasach po jego osadzeniu się. Jego syn, Orsteinn Ingólfsson, był głównym wodzem i legenda głosi, że był on założycielem islandzkiego parlamentu – prekursora obecnego AlÞingi.