Organiczna żywność nie jest w niczym zdrowsza od normalnego jedzenia pokazują najnowsze wyniki badań. Tym samym choć na moment umilkną pytania o to, czy warto zmienić swoje domowe menu na organiczne. Pewnie na moment, bo zwolennicy organicznej żywności już szykują kontrargumenty.
Jedzenie organicznej żywności ogranicza spożycie przez nas pestycydów i substancji szkodliwych. W potocznym pojęciu żywność organiczna – i żywność ekologiczna – to taka, która została wytworzona całkowicie bez pestycydów i nawozów sztucznych. Obiegowy pogląd jest właściwie zgodne z prawdą: zgodnie z rozporządzeniem Rady EWG nr 2092/91 w sprawie ekologicznej produkcji rolnej żywność ekologiczna odznacza się tym, że jest wytwarzana bez użycia nawozów sztucznych i chemicznych środków ochrony roślin, przy zachowaniu żyzności gleby oraz różnorodności biologicznej.
Żywność organiczna nie zawiera nawet grama więcej witamin czy substancji odżywczych donoszą naukowcy z Uniwersytetu Stanford. Okazuje się, że dla naszego organizmu nie stanowi wielkiej różnicy czy zjemy żywność ekologiczną czy normalną.
W Wielkiej Brytanii prawo dopuszcza uzupełnianie certyfikowanej żywności organicznej 30 substancjami – np. do mąki można dodawać wapnia i żelaza. Często też nie da się uniknąć zanieczyszczenia pestycydami, które w dzisiejszych czasach są w rolnictwie powszechnie używane i przenikają do wody, powietrza i gleby. Zawartość ich nie jest jednak oczywiście nigdy tak wysoka jak w przypadku żywności nieorganicznej, gdzie stosowane są intencjonalnie. W takich uprawach stosuje się ponad 400 środków ochrony roślin, a w przypadku upraw organicznych dopuszczone do użytku są tylko cztery. Zamiast nawozów sztucznych używa się produktów pochodzenia zwierzęcego i roślinnego. Nie są też dozwolone uprawy ani pasze modyfikowane genetycznie.
Znacznie trudniej jest leczyć zatrucie pokarmowe żywnością nieekologiczną. Odporność na antybiotyk zatrutego mięsa pochodzącego z normalnej hodowli bez zastosowania ekologicznych zasad jest aż o 33 procent wyższa niż mięsa pochodzącego z hodowli ekologicznej.
Udział sprzedaży żywności organicznej na rynkach światowych waha się od 2 do 4 procent. To wciąż bardziej moda, aniżeli świadomy wybór żywieniowy. Żywnosć organiczna jest zdecydowanie droższa od normalnej.
Naukowcy z Uniwersytetu w Stanford doszli do wniosku, że żywność organiczna zawiera o 30 procent mniej pestycydów, jednak poza tym nie przynosi naszemu organizmowi żadnych korzyści.
Wybór pomiędzy żywnością organiczną a normalną nadal pozostaje indywidualną decyzją konsumenta. Zawsze jednak warto wziąć pod uwagę skąd dany produkt pochodzi. Nie zawsze bowiem droższe jest zdecydowanie lepsze.
Źródło:PrzystanekPolskaPl