Już jutro Tłusty Czwartek, na który zapewne czeka wielu wielbicieli słodkości. Tego dnia każdy z nas będzie mógł zajadać się smacznymi pączkami, faworkami bądź innymi łakociami.
Jest to jedyny dzień w roku, kiedy do woli możemy opychać się pysznymi pączkami. Przed nami Wielki Post, który będzie przygotowywał nas do Świąt Wielkanocnych, a Tłusty Czwartek oznacza zakończenie karnawału.
W związku z tym, że w Islandii nie mamy zbyt dużego wyboru pączków, a o zakupie faworków nawet już nie ma co marzyć, chcemy zachęcić was do pieczenia w domu.
Przygotowanie pączków bądź faworków może wydawać się trudne, ale na pewno będą one smakowały znacznie bardziej niż te kupne.
Zachęcamy Was również do dzielenia się z czytelnikami Informacji swoimi sprawdzonymi przepisami na tłusto-czwartkowe przysmaki. Poniżej znajdziecie łatwe przepisy na chrupkie faworki i pulchne pączki.
Zachęcamy do zrobienia faworków, które wcale nie są takie trudne.
Piwne faworki:
½ szklanki piwa, 6 żółtek (można też dać tyle żółtek co piwa, jak cała szklanka piwa to wówczas cała szklanka żółtek, zależy jak dużo faworków chcemy zrobić), dodajemy również szczyptę soli, cukier waniliowy i około 2 i 1/2 szklanki mąki i tłuszcz do smażenia.
Wykonanie ciasta:
W dużej misce mieszamy żółtka z piwem, dodajemy do tego sól i cukier waniliowy, do tego powoli dosypujemy tyle mąki aby ciasto po wyrobieniu nie kleiło się do ręki. Tak wyrobione ciasto formujemy w wałek lub kulę, zawijamy w folię kuchenną i wsadzamy do lodówki na około 2 do 3 godzin. Po tym czasie wyciągamy ciasto z lodówki i dzielimy je na porcje, które będzie nam łatwo rozwałkować. Trzeba pamiętać aby ciasto wałkować bardzo cienko, z tak przygotowanego ciasta wykrawamy faworki, które smażymy na rozgrzanym wcześniej oleju. Faworki smażymy na głębokim tłuszczu i pilnujemy aby się za mocno nie przypiekły. Po tym jak się zarumienią wyciągamy je na talerz i odsączamy z tłuszczu, po ostudzeniu posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego!
Szybkie pączki z waniliowego serka skyr
Małe opakowanie waniliowego skyru- 250 gram, 1 1/2 szklanki mąki, 1 łyżeczka proszku do pieczenia i całe 3 jajka, jak lubicie możecie dodać cukier około 3-4 łyżki i 1 łyżkę spirytusu lub octu.
Wszystkie składniki mieszamy dokładnie w misce. W głębokim garnku podgrzewamy olej. Przed włożeniem pierwszej porcji paczków dobrze jest sprawdzić czy jest on wystarczająco gorący, jak będzie za zimny, wówczas pączki będą „piły” tłuszcz i nie będą takie smaczne, a jak będzie za gorący to mogą się nie usmażyć w środku. Olej jest dobry kiedy po wrzuceniu porcji ciasta zaczyna ono skwierczeć i unosi się na powierzchni lekko się rumieniąc.
Jak tylko nasz olej się rozgrzeje, za pomocą łyżki nakładamy ciasto do garnka i pilnujemy aby pączki zarumieniły się z dwóch stron.
Tak usmażone pączuszki wyciągamy na papierowy ręcznik i odsączamy z tłuszczu. Posypujemy cukrem pudrem i gotowe!
Smacznego!